...twoim oczom przede wszystkim, ukazuje się rząd grobów, w nozdrza nieznośnie uderza smród śmierci.
Cień spowija resztki budynków dając złudzenie wiecznej nocy. Pocieszające jest to, że nie spotkać idzie tu już ludzi, lecz sam dobrze wiesz czy ten fakt może przyćmić przygnębiającą aurę wirującą dookoła, czy być może nie ?
Nieważne to...
Wiesz co tu znajdziesz, trupy... chodzące trupy, jednak tak dalekie od przedstawicieli plagi. Zdajesz sobie sprawę że być może obserwują cię ? być może leżą w tej ziemi nasączonej krwią, nasłuchując ? być może również, któryś przejdzie przez most prowadzący do dawnej sali tronowej, przejdzie wprost na spotkanie z Tobą...
Odganiasz te myśli, niechaj dzieje się co chce, w końcu przybyłeś tu w swojej sprawie. Niechaj wysłuchają jej zmarli... mimo całej atmosfery panującej w tym miejscu, doskonale wiesz że cały wrócisz do domu...